W tym tygodniu rozegrane zostaną pierwsze mecze z cyklu bowls!
W pierwszym z nich mińskie Stare Capy przyjadą do Lublina, gdzie podejmować ich będą Gryzonie. Będzie to mecz Pucharu Azji, który można porównać do Banjo Bowl z CFL. Stadiony umieszczone w niewielkich osadach otoczone przez pola żyta, pszenicy i chmielu wypełnione zostaną przez żądnych wrażeń wieśniaków ze słomą w butach i Sandomierskim Jabłuszkiem za pasem. Jak podają naukowe źródła /reklama Perły/ ludzie mieszkający na tych terenach mają twardy charakter, możemy więc spodziewać się niezłego widowiska. Obie drużyny wygrały swoje pierwsze mecze i na pewno będą chciały na koniec tygodnia mieć w tabelce dopisek W2.
Warto zwrócić uwagę:
- jak zagra pozyskany przez Gnagare C.J. Spiller
- czy Eli Manning wróci do formy po słabym występie w Kickoff Game
W drugim meczu spotkają się dwaj starzy znajomi, którzy obalili razem niejedną skrzynkę wódki. Wydaje się, że przewagę mają prowadzone przez me_who Kapibary, który od wielu lat zerka na najlepszą ligę świata. Jednak Szymanowscy Żniwiarze nie są bez szans. Od początku przyczajeni na rynku transferowym mogą zaskoczyć Kaliszfornijczyków jakąś hokejową zagrywką. Jeżeli nie zapomną, że mecz futbolowy składa się z czterech, a nie trzech, części mogę sprawić niespodziankę mimo dość wysokiej porażki z Bytomskimi "Amatorami".
Warto zwrócić uwagę:
- kogo Harvester wystawią na QB
- czy pierwszy skład Capybaras utrzyma formę z Week 1
Nie wiem jak się zalogować ;)
OdpowiedzUsuńPo pierwszym tygodniu bez rywala, mimo dobrego w miarę wyniku zmieniam skład. Ucierpiałem na tym, że nie zdążyłem zdjąć Forte, bo był knt, teraz wszystko stawiam na 49ers (z mała kontrą w postaci TE z Lions). Liczę też na to, że wyrzucenie Riversa (3 QB w składzie to bezsens) i zatrudnienie Hilla z NYJ polepszy punktacje na WR. Choć tam punkty "trzyma" Garcon, który nie wiadomo czy zagra w niedzielę...